Wieś Gorzyca była lokowana na prawie niemieckim w XIII w. Nazwa wsi wywodzi się od słowa „gorzeć” lub „ugór” (miejsce wystawione na działanie słońca). Pierwsza wzmianka o wsi ukazała się w źródłach w 1239 r. , kiedy to Beniamin i Bogusław z Gorzycy zostali wspomnieni jako ci, którzy za czasów księcia Władysława Odonica rozgraniczyli grunta Gorzycy i Popowa.
Najstarsze dzieje siedzib szlacheckich (pałacu lub dworu) w Gorzycy zostały słabo udokumentowane, gdyż ze względu na skomplikowane, na przestrzeni wieków, stosunki majątkowe prawdopodobnie nie było tu okazałej siedziby godnej odnotowania.
Pierwsza wzmianka o dworze w Gorzycy pochodzi z 1470 roku, kiedy to Maciej Gorzycki sprzedał swojemu bratu trzecią część dworu nad Obrą. Prawdopodobnie budynek stał na nadrzecznej skarpie, czyli na miejscu obecnego pałacu.
W XVII i XVIII w. właścicielami wsi zostały protestanckie rody niemieckie z Norymbergii, które najpierw zamieszkały na Śląsku, później trafiły do Wielkopolski i na stałe osiedliły się w Gorzycy, Chycinie, Kursku, Policku, Janowie i Przytocznej. Były to rody Seydlitzów i Kalckreutów.
Potomkowie rodu Kalckreutów osiadłych w powiecie międzyrzeckim Jerzy Adam i Karol Magnus walczyli pod dowództwem Jana Sobieskiego w wojnie z Turcją (1672-1673), wystawiając na koszt własny 50 rajtarów. W 1676 roku na sejmie w Krakowie obaj Kalckreutowie otrzymali od króla Jana Sobieskiego polskie szlachectwo.
W roku 1744 majątek w Gorzycy nabyła rodzina von Kalckreuthów (według lustracji z 11.09.1784 r. dziedzicem wsi był Zygmunt Kalckreuth) i zbudowała w 1780 r. nowy murowany pałac o późnobarokowej formie architektonicznej. Pałac po licznych przeróbkach w czasach PRL przetrwal do dziś.
Jednocześnie założono park krajobrazowy nad Obrą. Przypuszcza się, że w tym samym czasie powstała zabudowa gospodarcza, z której pozostała do dziś tylko oficyna, czyli dom rządcy. Pod koniec XIX w. rozbudowano i zmodernizowano pałac, dodając do szczytu wschodniego dwukondygnacyjną przybudówkę oraz parterowy aneks do sali balowej. Uproszczono elewację,wymieniona została stolarka okienna i drzwiowa, część więźby dachowej, wprowadzono zmiany w aranżacji wnętrza (m. in. nowa klatka schodowa). Przypuszczać można, że tak znacząca przebudowę obiektu spowodowały względy konstrukcyjne, funkcjonalne lub jakiś nie opisany w źródłach pożar. W tym samym czasie powstały tez nowe budynki gospodarcze. Poza tym rozszerzono założenia parkowe w kierunku płn.-zachodnim, w osi rzeki.
Pałac i majątek gorzycki należały do Kalckreuthów do 1945 roku.
W 1846 r. właścicielem majątku był Konstanty Kalckreuth – syn w/w Zygmunta. W 1882 r. jako właściciela majątku w Gorzycy wymienia się Leonharda Augusta Kalckreutha. On właśnie 28. 10. 1882 roku zorganizował polowanie. Kiedy myśliwi płynęli na drugi brzeg Obry, łódź się wywróciła. Wszystkich uczestników przeprawy uratowano, ale jeden z myśliwych stojący na brzegu zmarł na zawał serca. Był to ojciec organizatora polowania – Leonard Karl Kalckreuth, właściciel majątku w Chycinie i w Kursku. W liście z 1923r., który znaleziono w wieży gorzyckiego kościoła podczas jego remontu w 1999 roku, wspomina się o tym, że patronem gorzyckiego kościoła był pochodzący stąd podkomorzy Leonhard von Kalckreuth, który 26. 08. 1882 roku obchodził swoje 70. urodziny.
W 1. ćwierćwieczu XX w. majątek gorzycki należał do Leonharda Kalckreutha. Ostatnim właścicielem majątku przed II wojną światowa był Aleksander Kalckreuth.
Dnia 31.01.1945 r. do Międzyrzecza wkroczyła Armia Czerwona. Ten fakt okazał się końcem niemieckości w rejonie międzyrzeckim i początkiem nowych dziejów związanych z napływem nowej ludności i z wprowadzeniem nowego ustroju. Dawny majątek przejął Skarb Państwa. Następnie przekazano go Państwowemu Gospodarstwu Rolnemu.
Najdłużej (22 lata) i najlepiej zarządzającym kierownikiem tegoż PGR- u był p.Władysław Granos.
To podczas Jego kadencji, jak wspomina pracująca tu przez 25 lat specjalista produkcji zwierzęcej
p. Helena Sobczyńska , hodowano po 100 krów, 600 sztuk trzody chlewnej, 3000 owiec. Majątek ziemski liczył ok. 640 ha. Podstawowa uprawa to : kukurydza, żyto, owies, jęczmień, ziemniaki. Park maszynowy stanowiły: 9 ciągników, 2 kombajny zbożowe, 3 kombajny ziemniaczane, sieczkarnie polowe do rozdrabniania zielonki, maszyny do uprawy pola. Wybudowano 3 owczarnie, budynek z 10- garażami, dużą wiatę, a drogi na dziedzińcu wyłożono betonowymi płytami. Zatrudniano ok. 36 pracowników stałych i dochodzących. Zespół kierowniczy stanowili: kierownik PGR-u, brygadzista, specjalista produkcji zwierzęcej, 2 księgowe, kierownik gorzelni.
Ostatni kierownik gorzelni p. Mirosław Ksiądz wspomina, że rocznie produkowano 290 tys. litrów czystego spirytusu, wykorzystując takie surowce, jak: mąka ziemniaczana, tapioka ,buraki cukrowe, jabłka, kukurydza, żyto.
Pałac został zaadaptowany na siedzibę miejscowej administracji oraz na mieszkania pracowników gospodarstwa. Poza tym w budynku znajdowała się klub- kawiarnia, sala widowiskowa oraz gabinet lekarski.
Pałacowa klub- kawiarnia „Ruch” stała się ostoją życia kulturalnego dla miejscowej ludności. To tu odbywały się prelekcje lekarzy, prawników, nauczycieli. Kursy gotowania dla członkiń Koła Gospodyń Wiejskich. Organizowano dożynki, potańcówki, kuligi, turnieje szachowe.
Działał teatr żywego słowa. Na co dzień uczono dobrych manier.
Przy klubie istniała drużyna piłki nożnej „Błękitni”.
Gorzycanie po raz pierwszy w życiu oglądali w klubie programy telewizyjne i po raz pierwszy w życiu uczestniczyli w seansach filmowych odbywających się na sali widowiskowej sąsiadującej z klubem.
Tak prężnie i wzorcowo działająca placówka kulturalno- oświatowa, o której pochlebnie pisano także w prasie, to zasługa p. Zofii i Władysława Granosów.
P. Zofia Granos była kierowniczką klubu w latach 1964- 1978 , a p. W. Granos jako kierownik miejscowego PGR wspierał i sponsorował działalność klubu, np. kupował dyplomy i nagrody dla laureatów różnych konkursów, kupował sprzęt i stroje sportowe dla piłkarzy,użyczał im ciągnika z przyczepą na wyjazdy na mecze.
Poza tym p. Granosowie udzielali gościny w pałacu uczestnikom spływów kajakowych, zwłaszcza organizowanych przez ówczesnego nauczyciela LO w Międzyrzeczu, a obecnie znanego geografa, autora książek i publikacji prasowych dr. Jana Krajniaka. P. Z. Granos częstowała kajakarzy gorącą herbatą w klubie, a p. W. Granos, w razie burzy lub ulewnych deszczy, użyczał im na nocleg salę widowiskową.
W latach 60. w pałacu wymieniono stolarkę okienną, zamurowano niektóre okna, częściowo zmieniono aranżację wnętrz.
W 1963 roku pałac wpisano do rejestru zabytków woj. zielonogórskiego. W 1976 r. wpisano do rejestru cały zespół pałacowy. W latach 70. powstał projekt przeznaczenia pałacu na ośrodek szkoleniowo-wypoczynkowy zakładający m .in. stołówkę z zapleczem kuchenno- magazynowym, pokoje gościnne na 1. piętrze i poddaszu, nowa klatkę schodową i pomieszczenia kulturalne (sala telewizyjna, czytelnia, sala gier). Projekt nie został wprowadzony w życie, więc obiekt nadal pełnił swoje dotychczasowe funkcje. W latach 80. rozpoczęto remont wnętrza pałacu. Na pierwszym piętrze wprowadzono wewnętrzne korytarze, przystąpiono do adaptacji części poddasza na mieszkania, wymieniono niektóre instalacje i stolarkę drzwiową. Remontu nie zakończono z powodu trudności finansowych, co spowodowało, że z czasem pogorszył się stan techniczny całego budynku.
Od 01. 04.1993 r. pałac był w zasobach Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa, Oddział Terenowy w Gorzowie, administrowany przez Gospodarstwo Administrowania i Nadzoru Mienia Skarbu Państwa z siedzibą w Międzyrzeczu.
W latach 1995-2005 podwórze folwarczne i gorzelnię użytkował dzierżawca PPHU „KAB” Sp. z o. o. w Gorzycy.
W 1997 r. został przeprowadzony geodezyjny podział dawnego założenia przestrzennego majątku. Pałac, park i droga przecinająca park zostały wyodrębnione jako oddzielne działki.
W dniu 11.05.2007 odbył się III przetarg na gorzycki zespół pałacowo-parkowo-folwarczny w Agencji Nieruchomości Rolnych w Gorzowie. Jedynym uczestnikiem przetargu był p. M. Bicz.
Dnia 28. 06. 2007 r. właścicielem zespołu pałacowego w Gorzycy został p. Michał Bicz, Polak z pochodzenia mieszkający ostatnie 20 lat w Kanadzie z rodzicami i trójką braci.
Obecnie na terenie posiadłości trwają prace porządkowo-remontowe.
no images were found