Przewodnik po okolicy

Do 31.12.2007 190

Witam Cię serdecznie w naszej przystani  relaksu.  Odpręż się, oprowadzę Cię krok po kroku po naszej okolicy.

Trasa spacerowa  “Historyczna”

Gorzyca  jest wsią o metryce średniowiecznej. Po raz pierwszy napisano o niej w źródłach w 1239r., kiedy to wymieniono Beniamina i Bogusława z Gorzycy, którzy za czasów Władysława Odońca rozgraniczyli grunta między tą wsią a Popowem. Nazwa Gorzyca wywodzi się od słowa “gorzeć” lub “ugór”(miejsce wystawione na działanie słońca) i na przestrzeni wieków ulegała zmianom, np. Goriere (1259r.), Gorzyc (1390), Gorzica (1520), Obergorzig (1784).

Aktualna nazwa Gorzyca została odnotowana w 1784r. Właściciele wsi wielokrotnie się zmieniali, np. w XV w. właścicielką wsi była Małgorzata, córka mieszczanina Nietarta z Międzyrzecza, na początku XVI w.- Anna Lutolska, córka szlachcica Tomasza Lutolskiego ze Skwierzyny, potem –  rodzina Gorzyckich…

Najdłużej Gorzyca należała do niemieckiej  rodziny szlacheckiej von Kalckreuth. Stary i potężny ród Kalckreuthów pochodzi z Frankonii. Do dziś, na północ od Norymbergi, znajduje się miejscowość Kalckreuth, namalowana akwarelami przez Durera  ok. 1500r. Było to zaledwie 2- łanowe lenno cesarskie. Herb rodzinny pokazuje “Kalckreuthen”, czyli urządzenie do wypalania wapna w piecu, prawdopodobnie dlatego, że właściciel tak małego majątku szukał nowego źródła dochodu, np. pieca do wypalania wapna.

W drugiej połowie XIII w. rodzina opuściła swoje lenno i rozproszyła się po Europie, szukając lepszych warunków do życia. Kalckreuthowie zaczęli się osiedlać w Polsce od XV w. , zachęceni niskimi cenami gruntów oraz wolnościami podatkowymi i religijnymi. Majątek w Gorzycy przejął Jan Zygmunt von Kalckreuth w 1785r.

Rodzina Kalckreuthów znalazła tutaj dla siebie nową ojczyznę i współtworzyła gorzycką historię do 1945r.Szczególne zasługi dla rozwoju Gorzycy miał Wilhelm von Kalckreuth(1795-1869).

Przez ponad 40 lat był znakomitym zarządcą i nowoczesnym rolnikiem, dzięki czemu  znacznie pomnożył wartość majątku w Gorzycy (budowa gorzelni, uprawa ziemniaków, wzrost hodowli bydła, wysokie dochody z lasów, budowa drogi do Chyciny). Oprócz tego zajmował się historią i jako pierwszy z Kalckreuthów opracował 2- tomowe dzieło na temat dziejów rodziny.

Ostatnim żyjącym Kalckreuthem z Gorzycy jest p. Lennard von Kalckreuth (ur.1930), mieszkaniec Kolonii, przewodniczący związku ojczyźnianego ”Heimatkreis Meseritz- Birnbaum”.

Po II wojnie światowej majątek przejął Skarb Państwa i przekazał go PGR-owi. Przez kilkadziesiąt lat nadal uprawiano ziemię,hodowano bydło, owce, trzodę i gorzelnia szła pełną parą. Od 1997r. majątek ziemski jest dzierżawiony. Park   założono równolegle z  budową pałacu, czyli w 4 ćwiartce XVIII w. Stworzyła go  Henrietta (z domu von Wedel), żona Wilhelma von Kalckreuth, ówczesnego właściciela Gorzycy.

“Pani Majorowa”,jak nazywano Ją po mężu, który w stopniu majora skończył służbę wojskową, pochodziła z Berlina i miała artystyczna duszę, więc do Gorzycy wniosła powiew kultury wielkiego świata.

Organizowała przedstawienia teatralne i sama malowała. Park powstał w modnym wtedy  stylu angielskim, na terenie od dworu spadał ku Obrze, a na drugim brzegu wznosił się ku lasowi. Dziełem p. Henrietty była kompozycja botaniczna parku oraz elementy architektoniczne: altana ogrodowa, a także “portyk” przedstawiający 2 duże figury kobiece trzymające  łuk triumfalny nad Herkulesem. Grupę postaci ustawiono w pewnej odległości od Obry i w taki sposób, że była   punktem przyciągającym wzrok.

Przypałacowy park w Gorzycy to jeden z typowych parków wiejskich w gminie Międzyrzecz zakładanych na przełomie XVIII i XIX w. Główną zasadę ich tworzenia stanowiło łączenie form widokowych z istniejącym naturalnym środowiskiem. Sadzono w nich drzewa i krzewy polskie i obcego pochodzenia. Parki były wyrazem zamożności i autorytetu dworu, obiektem pielęgnacji twórców i ich następców. Po II wojnie światowej park zaniedbano i  dlatego w niektórych miejscach zdziczał. Obecny właściciel, p. Michał Bicz, chciałby przybliżyć stan parku do jego pierwotnych założeń. Pałac pochodzi z końca XVIII w.

Wybudowali go  Aleksander i Joanna von Kalkreuthowie. Budynek wzniesiono zgodnie z niemieckim duchem czasu, czyli w stylu “Zopfstil” (styl pomiędzy rokokiem a klasycyzmem). W Niemczech nazywano ten okres “Zopfzeit”(mężczyźni nosili wówczas warkocze). O dobrym smaku jego twórców i właścicieli świadczą wyraziste linie i wyważone proporcje budynku. Ma on dwa piętra z dziewięcioma pionami okien. Okna podkreślały wyraziste obramowania. Żółte ściany zewnętrzne  ożywiono jaśniejszymi płaskimi pilastrami i lekko zaznaczonym rustykowaniem.

Pałac nakryto  dużym dachem mansardowym z nadbudówkami o oknach zwanych „wolimi okami”.Meble w stylu Ludwika XVI i inne wyposażenie z epoki przetrwały do 1945r. Pod  koniec XIX w. rozbudowano pałac, m. in. dostawiono parterowy aneks sali balowej zwieńczony tarasem widokowym. Ówczesny właściciel, Leopold von Kalckreuth, jako zapalony myśliwy jeździł na safari do Afryki i tę przybudówkę wykorzystał do wyeksponowania swoich trofeów myśliwskich. Po 1989r. p. Leonardowi von Kalckreuth (ostatniemu z żyjących gorzyckich Kalckreuthów) udało się odzyskać część pałacowej biblioteki, której tomy znajdowały się w różnych miejscach na terenie byłej NRD.

Piękno i urok tego miejsca można  podziwiać dziś (2009r.) tylko na starej fotografii z archiwum rodzinnego p. Leonarda von Kalkreutha ofiarowanej p. Januszowi Biczowi podczas spotkania obu panów, do którego doszło z inicjatywy p. J. Bicza we wrześniu 2008r. we Frankfurcie nad Menem.

Po II wojnie światowej pałac użytkował PGR. Budynek zaadaptowano na biura administracji i mieszkania dla pracowników. Poza tym znajdowała się tu klub- kawiarnia, sala widowiskowo- kinowa oraz gabinet lekarski. Trudności finansowe nie pozwoliły na realizację projektu przeznaczenia pałacu na ośrodek wypoczynkowo- szkoleniowy ani na dokończenie remontu obiektu rozpoczętego w latach 80. Obecny właściciel p. Michał Bicz zamierza  urządzić w pałacu hotel.

Dziedziniec folwarczny, czyli podwórze gospodarcze ma kompozycję zamkniętą, rozplanowaną na osi północ- południe. W płn. części stoi pałac, a po przeciwległej stronie dom rządcy. Wzdłuż wschodniego i zachodniego boku podwórza znajdują się po dwa budynki gospodarcze: południowe- obory (XIX w.), północne- współczesny budynek gospodarczy i magazyn zbożowy, ulokowane na na miejscu dawnych stajni i spichlerza.

Pośrodku dziedzińca zbudowano gołębnik, w którym na dole była wozownia (stał tu powóz , bryczka), a na górze hodowano gołębie. Wjazd na podwórze od zachodu, dwiema bramami. Po 1945r. przy pałacu wzniesiono dwa budynki gospodarcze na miejscu dawnych obiektów. Przebudowano obory. Budynek rządcy zaadaptowano na biura z częścią mieszkalną. Gołębnik pełnił funkcję remizy i wagi. Usunięto filary branne i ogrodzenie sprzed frontu pałacu. Wybetonowano ciągi komunikacyjne. Obecny właściciel, p. Michał Bicz, bardzo dużo pracy włożył w uporządkowanie dziedzińca. Wokół rosły chaszcze, leżały sterty śmieci,w budynkach i na ich dachach rosły drzewa, wszystkie okna były powybijane.

W 2008r. wyremontował dach na jednej oborze. Firma “Foreman”położyła ok. 50 tys. Dachówek, zużyła ponad 200kg gwoździ wkrętów oraz 23 m3 tarcicy. Przy czyszczeniu dachówki dużo napracowali się mieszkańcy Gorzycy i Chyciny. W 2009r. zakończono adaptację gołębnika na mieszkanie. Od 2008r. rozpoczęto urządzanie terenów zielonych, posiano trawę, sadzi się drzewa, krzewy i kwiaty.

Gorzelnia ( zakład przemysłowy produkujący alkohol etylowy metodą fermentacyjną, głównie z surowców skrobiowych) znajduje się bezpośrednio po zachodniej stronie wiejskiej drogi. Została ona zbudowana na początku XX w. przez Wilhelma von Kalckreutha. Posiadane przez niego pola otaczały lasy, więc świetnie nadawały się pod uprawę ziemniaków stanowiących surowiec do produkcji alkoholu w gorzelni. Odpadki (wywar) wykorzystywano jako paszę dla zwierząt.

Po II wojnie światowej gorzelnia była częścią majątku tutejszego PGR-u. Ostatni kierownik gorzelni, p. Mirosław Ksiądz, wspomina, że rocznie produkowano 290 tys. litrów spirytusu, wykorzystując takie surowce, jak: mąka ziemniaczana, tapioka, buraki cukrowe, jabłka, kukurydza, żyto.

Kościół szachulcowy wzniesiono w 1736r. na fundamentach obiektu starszego. Do końca II wojny światowej był to kościół protestancki. Po wojnie świątynię wyremontowano. W 1949r. została wyświęcona jako kościół katolicki pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa. Od 2000r. przynależy do Parafii Pięciu Braci Męczenników.

W 1999r. Zakład Budowlany p. Andrzeja i Mieczysława Rywaków przeprowadził prace remontowe kościoła, gdyż coraz bardziej przechylająca się wieża i ściana frontowa groziły zawaleniem budowli. M. in. zdjęto hełm wieży i … tradycji budowlanej stało się zadość. W kuli wieńczącej hełm znaleziono cynkową puszkę, w której podczas remontu w 1923r. umieszczono list, fotografie, banknoty i monety. Przedmioty przekazano muzeum w Międzyrzeczu.

Autorzy listu Wilhelm i Gertruda Heinze pisali głównie o “szale zer”, czyli ówczesnej inflacji i drożyźnie, np. 1$ = 5 550 000 marek, paczka zapałek kosztowała 80. 000 marek, para półbutów 17 milionów marek itd.

Obok kościoła znajduje się kaplica grobowa należąca kiedyś do rodziny von Kalckreuth, obecnie służąca mieszkańcom wsi w tych samych celach. Na cmentarzu kościelnym znajduje się kamień nagrobny z 1782r.właściciela Gorzycy Jerzego Wilhelma Seydlitza, który wystawiła Jego najstarsza córka Helena Katarzyna Seydlitz, żona Jana Zygmunta von Kalckreutha, dziedziczka Gorzycy.

Dzwonnica stojąca nieopodal kościoła została zbudowana z drewna w połowie XIX w., ale obecnie nie wzywa gorzycan na msze, gdyż pilnie wymaga remontu.

Cmentarz w  Gorzycy to typowy cmentarz dla tzw. Ziem Odzyskanych, czyli przyłączonych po 1945r. do Polski. Zaraz po wojnie akcją odniemczania objęto także cmentarze, np. usuwano tablice z napisami, niszczono nagrobki, płyty i kamienie nagrobne wykorzystywano do celów prywatnych lub publicznych, na wiele lat zaniechano prac porządkowych. Dopiero w latach 80. podjęto oficjalne kroki w kierunku ochrony cmentarnego dziedzictwa kulturowego. Część katolicka gorzyckiego cmentarza jest bardzo zadbana, część poniemiecka to przede wszystkim porozrzucane zniszczone i zarośnięte płyty nagrobne, ale na całym cmentarzu kosi się trawę i na kilku niemieckich mogiłach są kwiaty i znicze.

Zabudowania mieszkalne na tzw. wsi popegeerowskiej (mieszkali tam kiedyś wyłącznie pracownicy PGR- u) stanowią:

– dwa jednopiętrowe bloki zbudowane w latach 70.,

– poniemieckie dwurodzinne domki.

– Czworak (w dawnym majątku ziemskim budynek o czterech mieszkaniach przeznaczony dla stałej służby folwarcznej).

– budynek  z kamieni (brak informacji o dacie powstania i przeznaczeniu)

Pomnik  z kamienia nad Obrą liczy ponad dwa metry i został postawiony Leonardowi Karlowi Kalckreuthowi w 1883r. w miejscu Jego śmierci.

Pomnik postawił syn Leonard August von Kalckreuth, który jako właściciel majątku w Gorzycy  28 października 1882r. zorganizował polowanie. Kiedy myśliwi przeprawiali się łodzią na drugi brzeg, łódź się wywróciła. Wszystkich tonących uratowano, ale stojący na brzegu ojciec organizatora polowania zmarł na zawał. Niestety nie zachowała się do dziś tablica na pomniku.

Trasa spacerowa – „Jeziora”

Gorzyckie jeziora znajdują się w odległości  3 km od wsi.

Łatwo je znaleźć, idąc w kierunku stacji kolejowej.

Są to jeziora, które powstały podczas ostatniego zlodowacenia. Zalicza się je do niewielkich zbiorników, do 5 ha. Np. największe jezioro w gminie Międzyrzecz to Jezioro Głębokie o powierzchni 124,9 ha.

Jezioro Zamkowe Przednie zajmuje powierzchnię 4,5 ha, ma 8,5 m głębokości i jest bezodpływowe Miłośnicy kąpieli z Gorzycy i Międzyrzecza szukają w nim ochłody podczas upałów.

Jezioro Zamkowe Środkowe- powierzchnia 4,5 ha, głębokość  14 m, typ- odpływowe. Przy tym jeziorze mamy parking, na którym szczególnie chętnie zatrzymują się wędkarze. Jeśli  wykupią zezwolenie, mogą  łowić: karpie, karasie, leszcze, liny, okonie, płocie, pstrągi tęczowe, sandacze, szczupaki, sumy i węgorze.

Jezioro Zamkowe Tylne jest najmniejsze- powierzchnia 4,0, głębokie na 11,5 m, bezodpływowe. Znajduje się najbliżej gorzyckiej stacji kolejowej.

Linię kolejową w Gorzycy wytyczono w 1892r. Po południowej stronie wsi. W 1912r. wybudowano stację kolejową. Obecnie jeździ tu szynobus.

Wracając znad jezior do wsi, warto pójść wygodną drogą, by skręcić do lasu na grzyby lub udać się na Wrzosowe Wzgórze wyjątkowo  piękne w porze kwitnięcia wrzosów.

Trasa spacerowa „Przyrodnicza”

Bogactwo walorów przyrodniczo- krajobrazowych oraz ciekawa historia Gorzycy i jej okolic zachęcają do spacerów o każdej porze roku. Niech wędrówki zaproponowanymi przez nas ścieżkami staną się dla naszych miłych Gości źródłem niezapomnianych przeżyć podczas tych jedynych w swoim rodzaju żywych lekcji przyrody i historii oraz uwrażliwią na piękno natury, a także zachęcą do szacunku dla przyrody, jak również dla europejskiego dziedzictwa kultury.

Tym sposobem nadrzędne cele tegoż przewodnika zostaną osiągnięte,czego naszym Gościom i sobie życzymy

Literatura

  1. A. Chmielewski „Rowerem wokół Międzyrzecza”, Międzyrzecz- Gorzów 2008
  2. A. Chmielewski „Przyroda gminy Międzyrzecz,2006
  3. S. Cyraniak „Gorzycy wczoraj i dziś, Kurier Międzyrzecki 2 (132)”
  4. J. J. Krajniak  „Ziemia Międzyrzecka i Świebodzińska, Przewodnik” Poznań 1968
  5. M. Kiersztan „Anno Domini MCM XX III w Gorzycy”Kurier Międzyrzecki nr 11 (105) 1999”
  6. B. Mykietów, M. Tureczek „Ziemia Międzyrzecka, Studia z historii i kultury” Międzyrzecz-Zielona Góra 2008
  7. C. Nowakowski „Karta ewidencyjna zabytków architektury i budownictwa. Pałac w Gorzycy”,  Szczecin 1993
  8. W. Witek „Gorzyca, Pałac, program prac konserwatorskich”, Szczecin 1992